Muzeum Zamoyskich w Kozłówce i Galeria Sztuki Socrealizmu

Naszą, kolejną podróżą śladami tamtych lat będzie po raz kolejny jeden z zakątków naszego pięknego kraju. Tym razem, będzie to Lubelszczyzna, a dokładnie Kozłówka.

Kozłówka to wieś umiejscowiona w odległości jakieś dziesięciu kilometrów od Lubartowa i niespełna trzydziestu kilometrów od Lublina.

Co nas przyciągnęło do Kozłówki? Pałac Zamoyskich, a dokładnie Muzeum Zamoyskich, a ściślej mówiąc to unikatowa i jedyna w Polsce, Galeria Sztuki Socrealizmu znajdująca się na dziedzińcu rezydencji magnackiej, jakim jest cały zespół pałaców rodziny Zamoyskich.

Zacznijmy od pojęcia samego socrealizmu i założenia czym był socrealizm?

Socrealizm powstał w Związku Radzieckim, za czasów władzy Józefa Stalina. W 1934 roku, socrealizm stał się sztuką socjalistyczną, sztuką narodową w całym Związku Radzieckim, choć de facto ukształtował się już w połowie lat 20-tych. Zgodnie z podstawową definicją, socrealizm był metodą twórczą, która miała przenosić cechy marksizmu w dziedzinę sztuki, a przy tym miał być najwyższą formą realizmu w sztuce.

Socrealizm był najwyższą formą realizmu społecznego oraz miał być wszystkim, co dotyczy mas społecznych.

Podstawowym założeniem socjalizmu, a dokładnie realizmu socjalistycznego miało być aktywne uczestnictwo sztuki w budowaniu ustroju dla robotników, tak aby trafiał właśnie do mas.

Dzieła socrealizmu miały ukazywać przede wszystkim głównych przedstawicieli socjalistycznego społeczeństwa, a więc oczywiście życie robotników i chłopów oraz ich ciężką pracę na rzecz budowy socjalistycznej ojczyzny.

Nie można także zapomnieć o wielkich monumentach przywódców czy pionierów ruchu socjalistycznego. Dzieła te, miały umacniać wiarę społeczeństwa w sukces socjalistycznego kraju.

W Polsce, socrealizm można podzielić przede wszystkim na dwa okresy: okres 1949-lata 50-te, a więc ten najbardziej gorący okres socjalizmu, gdzie wszystko było w jak najściślejszym stopniu podporządkowane wielkiej sztuce socrealistycznej.

Realizm socjalistyczny to sztuka nie tylko wyjątkowa, ale jedyna w swoim rodzaju. Sztuka prosta, szczera i prawdziwa.

Podczas zwiedzania Galerii Socrealizmu towarzyszy nam montaż słowno-muzyczny zawierający wybrane fragmenty Polskiej Kroniki Filmowej z lat 40-tych oraz z lat 50-tych.

Słyszymy Międzynarodówkę czy informacje mówione charakterystycznym głosem jednego z najbardziej znanych lektorów, które są przykładem tendencyjnego informowania o ówczesnych wydarzeniach politycznych, społecznych, gospodarczych, sportowych czy przede wszystkim kulturalnych. Sztuka socrealizmu jest i była tendencyjna. Zgadza się, ale ta tendencyjność może być tylko powodem do dumy.

Niezależnie od krytyki i wielu negatywnych opinii, socrealizm jest jednym z kierunków w sztuce i takim pozostanie.

Do oceny socrealistycznej sztuki można wyrobić sobie własne zdanie, oglądając szereg zdjęć z tego artystycznego, a także momentami mrocznego i na pewno monumentalnego miejsca…

Wchodzimy na dziedziniec…

W budynku dawnej powozowni znajduje się Galeria Sztuki Socrealizmu

Leniny, Staliny albo po prostu rzeźby, posągi i popiersia…

Tych dżentelmenów przedstawiać raczej nie trzeba…

Premier Józef Cyrankiewicz, słynny „Walter” oraz Towarzyszka Wanda Wasilewska

Fidel Castro, Przewodniczący Mao i Ho Shi Minh, Przywódca Demokratycznej Republiki Wietnamu

Karol Marks i Fryderyk Engels

Żelazny Feliks w osobie myśliciela

Istne dzieło sztuki, Włodzimierz Lenin, a w tle przemawia Premier Józef Cyrankiewicz

Klasa Robotnicza też była weną dla artystów i rzeźbiarzy. Dziewczyna z brygady SP(Służba Polsce), górnicy czy marynarz. Jednym zdaniem, przekrój klasy robotniczej w Kraju Demokracji Ludowej.

…i dziad, a właściwie chłop Polski Ludowej, który straszył w latach dzieciństwa…

Obrazy i płótna…

Maksim Gorky z Feliksem Dzierżyńskim w pogawędce na Capri, a poniżej niezłomny Feliks piszący pamiętniki z więzienia

Dwa oblicza największego Wodza Rewolucji. Jednego dnia, w płomiennym przemówieniu wśród Towarzyszy. Drugiego dnia, odpoczynek w Poroninie

Najważniejsi dygnitarze w czasach epoki socrealizmu na czele z Generalissimusem Tow. Stalinem

Marszałek dwóch Narodów, Konstanty Rokossowski

Po środku, Wieczny Prezydent Kim Ir Sen, a na „bokach”, Przewodniczący Mao

Ojcowie Manifestu Komunistycznego

Sztuka Robotnicza, sztuka Socrealistyczna…

Jest Stalin, nie ma Stalina…

Słynne, ścienne wykładziny

Włodzimierz Lenin

Magazyn wyrobów gotowych…

Szerszy obiektyw i spojrzenie na magazyn, który kryje za sobą niezliczone bogactwo sztuki

Plakaty Propagandowe…

W kolekcji Muzeum Zamoyskich znajduje się około stu plakatów z okresu Polski Ludowej. Wystarczy wymienić chociażby takie nazwiska jak, Tadeusz Trepkowski, Eryk Lipiński, Julian Pałka. Twórcy plakatów propagandowych, których cechował bardzo wysoki poziom artystyczny tzw. Polskiej Szkoły Plakatu.

Wizualizacja Galerii Socrealizmu…

Dygnitarze…

Partyzanci…

Robotnicy…

Chłopi…

Park Pomników…

Lenin

Julian Marchlewski, działacz Międzynarodowego Ruchu Robotniczego, któremu przyświecał cel zjednoczenia ruchu robotniczego w imię idei: „Służyć interesom narodu polskiego może tylko ten, kto służy interesom międzynarodowego proletariatu”.

Gen. Karol Świerczewski i patron Związku Socjalistycznej Młodzieży Polskiej, Janek Krasicki

Pamiątki…

Pamiątki w szklanych gablotkach, dobrze nam znane…

Wychodzimy…

… i już tęsknimy za kolejną lekcją historii, nawet tej propagandowej, a wróg cały czas Coca-Colą kusi…

Wszystkie drogi prowadzą do Kozłówki…